Zamknij ten odtwarzacz wideo
Asocjacje klangowe to grupy słów, zazwyczaj rymowanych, które opierają się na podobnie brzmiących dźwiękach, nawet jeśli same słowa nie mają żadnego logicznego powodu, aby je grupować. Osoba mówiąca w ten sposób może wykazywać objawy psychozy w chorobie afektywnej dwubiegunowej lub schizofrenii.
W chorobie afektywnej dwubiegunowej asocjacje klangowe występują zazwyczaj w epizodach psychotycznych w fazach maniakalnych choroby. W schizofrenii asocjacje klangowe są ściśle powiązane z zaburzeniem myślenia, jedną z charakterystycznych cech tej choroby. „Clanging” jest również określany jako „glossomania” w literaturze medycznej dotyczącej zaburzeń mowy w schizofrenii i chorobie afektywnej dwubiegunowej .
Spis treści
Jak brzmią skojarzenia klangowe
Skojarzenia klangowe brzmią zazwyczaj trochę jak poezja rymowana, z tą różnicą, że wiersze te wydają się nie mieć żadnego sensu. (Nie mają sensu, ponieważ nie ma logicznego powodu, dla którego te konkretne słowa miałyby być grupowane w wierszu.)
Na przykład w piosence „X Amount of Words” Justina Furstenfelda z Blue October (chorego na chorobę afektywną dwubiegunową) słowa „żałosny” i „sympatyczny” rymują się ze słowami „protetyczny” i „paramedyczny”:
Wyobraź sobie najgorsze.
Systematyczny, współczujący.
Dość żałosny, przepraszający, ratownik medyczny.
Twoje serce jest sztuczne.
Te słowa nie mają zbyt wielu logicznych powodów, aby je grupować, ale tworzą chwytliwy, brzęczący rytm… stąd termin „skojarzenia brzęczące”. Możesz mieć skojarzenie brzęczące z dowolnymi słowami, które nie mają sensu, gdy są grupowane. Oto kolejne:
Auto, jutro, połknąć, Zoro, pożyczyć
Słowa używane w związkach klangowych zazwyczaj się rymują, choć zdarzają się sytuacje, w których rymują się tylko częściowo.
Część „Sałatki słownej”
W chorobie afektywnej dwubiegunowej i schizofrenii skojarzenia klangowe są uważane za część zaburzenia językowego zwanego schizofazją (popularnie zwaną „sałatką słowną”). W rzeczywistości zaburzenie językowe jest główną cechą schizofrenii.
O schizofazji mówi się, gdy mowa danej osoby jest chaotyczna, powtarzalna i po prostu pozbawiona sensu.
Mowa ta może zawierać neologizmy, czyli wymyślone słowa lub wyrażenia, albo też może być po prostu mamrotana i niemożliwa do zrozumienia. Osoby, których mowa charakteryzuje się skojarzeniami z brzękiem i innymi objawami schizofazji, mogą również mieć płaski głos lub inną nietypową cechę głosu. Mogą również sprawiać wrażenie, że mają problemy z zapamiętywaniem słów lub ich prawidłowym używaniem.
Stowarzyszenia pisarskie
Oprócz skojarzeń klangowych, neologizmów i innego pomieszanego języka mówionego, schizofagia może również wpływać na język pisany. W 2000 roku naukowcy z Uniwersytetu w Montrealu przetestowali zdolność pisania i dyktowania osób cierpiących na „ schizofrenię paranoidalną z schizofazją glosomatyczną”.
Odkryli, że pacjenci nie byli w stanie dokładnie zapisać dyktowanych słów — na przykład zastępowali litery w słowach podobnie brzmiącymi, ale nie identycznymi literami. Wskazuje to, że problemy językowe inherentne dla schizofrenii wykraczają poza język mówiony u pacjentów.
Istnieją pewne przypuszczenia, że problemy językowe w schizofrenii, takie jak skojarzenia klangowe, mogą mieć związek z podłożem genetycznym tej choroby: „Ostatnie badania zaczęły wiązać schizofrenię, która ma częściowo podłoże genetyczne, z wyposażeniem genetycznym, które umożliwia ludzką mowę” – podsumowała jedna z grup lekarzy.