Zamknij ten odtwarzacz wideo
Dr Laurie Santos została wybrana w tegorocznych nagrodach MindWell Guide 25 jako jedna z najlepszych orędowniczek zdrowia psychicznego, której praca pomaga w rozwoju zdrowia psychicznego. Profesor psychologii i dyrektor Silliman College na Uniwersytecie Yale, dr Santos jest ekspertką w dziedzinie nauk kognitywnych, która spędziła dziesięciolecia na badaniu ludzkiego umysłu, odkrywaniu błędów poznawczych i ustalaniu, co tak naprawdę sprawia, że ludzie są szczęśliwi.
Jej kurs „ The Science of Well Being ” jest dostępny bezpłatnie na Coursera i omawia naukę ludzkiego szczęścia, oferując jednocześnie konkretne narzędzia, których uczniowie mogą użyć, aby poprawić swoje ogólne samopoczucie psychiczne. Od czasu jego pierwszego uruchomienia w 2018 r. zapisało się na niego ponad cztery miliony uczniów, co czyni go jednym z najpopularniejszych kursów na bezpłatnej platformie edukacyjnej.
Wpływ pracy dr Santosa był po prostu zdumiewający. Niezliczeni recenzenci na Coursera twierdzą, że zajęcia zmieniły ich życie na lepsze. Tymczasem badanie interwencyjne przeprowadzone przez dr Santosa w 2021 r. wykazało, że uczący się osiągnęli średnio jeden punkt poprawy szczęścia w stosunku do swojego poziomu wyjściowego w 10-punktowej skali po ukończeniu lekcji.
To pokazuje, że oparte na dowodach strategie nauczane na kursie i w podcaście „ The Happiness Lab ” przynoszą znaczącą i zauważalną różnicę w naszym zbiorowym samopoczuciu psychicznym.
Spis treści
Dr Santos udowadnia, że szczęścia można nauczyć
Praca dr Santosa pojawia się w czasie, gdy nasze zbiorowe samopoczucie psychiczne gwałtownie spada. Według sondażu Gallupa z 2022 r. poziom szczęścia w Stanach Zjednoczonych był niski już przed pandemią, a na początku 2020 r. tylko 48% Amerykanów stwierdziło, że jest zadowolonych ze swojego życia. Do 2022 r. liczba ta spadła jeszcze bardziej do 38%.
„W dzisiejszych czasach naprawdę mamy do czynienia z kryzysem zdrowia psychicznego” – powiedział dr Santos. „Tak wiele osób czuje się bardziej przygnębionych i bardziej niespokojnych niż kiedykolwiek”.
Ten kryzys zdrowia psychicznego był główną motywacją stojącą za tą pracą. Po mianowaniu na stanowisko dyrektora Silliman College w 2016 r. dr Santos zaczęła osobiście obserwować, jak bardzo jej studenci na Yale zmagają się ze swoim zdrowiem psychicznym. „Tak wielu moich studentów zgłaszało, że są przygnębieni, niespokojni, a w niektórych przypadkach mają myśli samobójcze” — powiedziała profesor psychologii.
„Pierwszy kurs, który prowadziłem na kampusie Yale’a, zatytułowany „Psychologia i dobre życie”, powstał jako reakcja na próbę naprawy tej sytuacji”.
Choć stworzyła klasę jako sposób na przekazanie tym mającym problemy studentom umiejętności, których potrzebowali, aby poczuć się lepiej, nigdy nie wyobrażała sobie, że odniesie taki sukces. Natychmiast stała się najpopularniejszym kursem w historii Yale w pierwszym semestrze, w którym go prowadziła.
To ogromne zainteresowanie zajęciami na terenie kampusu zmotywowało Yale do udostępnienia ich szerszej publiczności online w marcu 2018 r. „Nadzieją tych zajęć było po prostu przekazanie wszystkiego, czego uczyłem moich studentów Yale, wszystkim innym ludziom, którzy tego potrzebowali” — powiedział dr Santos.
Wraz ze wzrostem popularności kursu, rośnie również jego wpływ. „Słyszałam od uczniów, którzy mówili, że mieli myśli samobójcze , a teraz czują się o wiele szczęśliwsi” — powiedziała dr Santos, która często otrzymuje e-maile i listy od studentów i słuchaczy podcastów, którzy doświadczyli z pierwszej ręki, jak wielką różnicę mogą zrobić jej lekcje. „To wszystko jest niesamowicie pokorne i niesamowite”.
Nauka o dobrym samopoczuciu obala nasze błędne przekonania
Jednym z najważniejszych powodów, dla których praca dr Santos wywarła tak głęboki wpływ na tak wiele osób, jest to, że zaczyna ona od ujawnienia wielu błędnych przekonań, jakie wielu z nas ma na temat tego, co jest nam potrzebne do szczęścia.
„Nasze społeczeństwo utrudnia życie, skupiając się na rzeczach, o których wiemy, że nie mają aż tak dużego znaczenia dla szczęścia” – powiedział dr Santos.
Jako dzieci, wielu z nas jest wychowywanych tak, aby priorytetowo traktować pracę szkolną i osiągnięcia naukowe. Kiedy dorastamy, przekłada się to na priorytetowe traktowanie naszych prac i ciągłe dążenie do podwyżki, awansu lub innych celów związanych z karierą. Założenie jest takie, że będziemy szczęśliwsi w tej wyobrażonej przyszłości, w której będziemy mieć więcej pieniędzy lub bardziej prestiżowe stanowisko. Jednak w większości przypadków okazuje się, że to nieprawda.
Wiemy, że dochód ma znaczenie dla szczęścia, jeśli żyjesz poniżej granicy ubóstwa. Ale gdy osiągniesz rozsądny dochód klasy średniej, zdobywanie większej ilości pieniędzy, zdobywanie większej liczby pochwał nie będzie miało znaczenia.
Dzieje się tak częściowo dlatego, że nasza praca często jest źródłem stresu. Według OSHA, aż 83% pracowników w USA cierpi na pewien stopień stresu związanego z pracą, a około 65% twierdzi, że ich praca jest znaczącym źródłem stresu w ich życiu.
Osiągnięcie bezpieczeństwa finansowego ma zatem znaczenie, ale wszelkie dodatkowe dochody prawdopodobnie nie przeważą nad dodatkowym stresem, który generuje priorytetowe traktowanie pracy — zwłaszcza jeśli odbywa się to kosztem zdrowia fizycznego lub psychicznego.
Jednak nawet jeśli ludzie starają się bardziej dbać o swoje zdrowie psychiczne niż o pracę, to zdaniem dr Santosa często robią to w niewłaściwy sposób.
„Kupują coś lub skupiają się na takich rzeczach jak dbanie o siebie i kąpiele z pianą” – wyjaśnił profesor. „Czasami próbują zdobyć to najnowsze wyróżnienie w pracy. Moi studenci college’u nieustannie próbują osiągnąć doskonałe wyniki w nauce i świetne oceny. Jest po prostu wiele dowodów na to, że to nie jest droga do szczęścia”.
To może być jedna z najbardziej wstrząsających, a jednocześnie przynoszących ulgę lekcji, jakich nauczysz się na kursie. Dla tych, którzy przestrzegali wszystkich zasad i osiągnęli wszystkie kamienie milowe, które powinni osiągnąć, niezadowolenie z życia, które zbudowali, może wydawać się porażką.
Dowiedzenie się, że te rzeczy nie są kluczem do szczęścia, może złagodzić to poczucie porażki. Przede wszystkim uczy cię, co musisz odpuścić lub co musisz odłożyć na dalszy plan, aby móc skierować swoje wysiłki na rzeczy, które faktycznie uczynią cię szczęśliwszym.
Wdrażanie podejścia opartego na dowodach do szczęścia
Więc jeśli więcej pieniędzy, więcej wyróżnień lub więcej kąpieli z pianą nie załatwią sprawy, co naprawdę ma znaczenie dla naszego dobrego samopoczucia psychicznego? Według kursu dr Santosa, to więzi społeczne, uważność , ćwiczenia, odpoczynek i wolny czas.
Wiele z nich wydaje się całkiem intuicyjnych, gdy je słyszysz. To prawdopodobnie dlatego, że już doświadczyłeś poprawy samopoczucia, która się z nimi wiąże. Znasz radość spędzania czasu z ludźmi, których kochasz, lub spokój całego dnia bez żadnych zobowiązań, o które trzeba się martwić. Poczułeś różnicę, jaką może zrobić dobra noc snu lub przypływ adrenaliny po dobrym treningu.
Ale nawet wiedząc, że czujesz się lepiej dzięki tym rzeczom, nadal może być trudno zmienić swoje priorytety lub nawyki, aby mieć więcej tego, co naprawdę cię uszczęśliwia.
Dr Santos wie z pierwszej ręki, że oduczenie się złych i błędnych nawyków, które masz od lat, nie jest łatwe. „Jeśli mam zły dzień, kiedy wracam do domu, instynktownie siadam i oglądam telewizję lub coś jem” — powiedziała. „Nie chodzi o ciężki trening, próbę nawiązania kontaktu z przyjacielem ani o poświęcenie odrobiny czasu na kilka medytacji opartych na oddechu”.
Ale poznanie naukowej wiedzy o tym, jak wielką różnicę te rzeczy mogą zrobić, pomogło jej zmotywować się do zmiany tych instynktów. „Myślę, że dzięki temu łatwiej jest zaangażować się w te zdrowe nawyki” – wyjaśnił dr Santos.
Aby dać ci wyobrażenie o tym, jak motywująca może być nauka, oto niektóre wyniki badań cytowane w kursie:
- W badaniu z 2016 r. ponad dwie trzecie badanych stwierdziło, że wolałoby mieć więcej pieniędzy niż więcej czasu. Jednak badani, którzy stwierdzili, że cenią czas bardziej niż pieniądze, byli średnio o prawie cały punkt szczęśliwsi w pięciopunktowej skali.
- Badanie nad medytacją z 2011 r. wykazało, że medytowanie co najmniej pięć dni w tygodniu skutkowało stałym wzrostem pozytywnych emocji w ciągu ośmiu tygodni badania, w porównaniu z niemal zerową zmianą w grupie kontrolnej, która nie medytowała.
- Badanie z 2000 r. porównało wskaźniki wyzdrowienia z depresji w trzech grupach, które leczono lekami przeciwdepresyjnymi, ćwiczeniami lub kombinacją obu. Po czterech miesiącach 90% grupy stosującej wyłącznie ćwiczenia osiągnęło pełne wyzdrowienie w porównaniu do około połowy grupy stosującej wyłącznie leki. Stało się tak dzięki zaledwie trzem 30-minutowym treningom tygodniowo.
„Wprowadziłam mnóstwo zmian na podstawie tej pracy” – powiedziała dr Santos. Niektóre z największych zmian, jakie wprowadziła, to priorytetowe traktowanie kontaktów społecznych i czasu nad pracą, nawet jeśli oznacza to mówienie „nie” okazjom, na które normalnie chciałaby powiedzieć „tak”. Nie było łatwo, ale było warto.
„Ogólnie rzecz biorąc, jestem o wiele szczęśliwsza, odkąd zaczęłam uczyć na zajęciach Yale i podcastu, niż kiedykolwiek wcześniej” – zauważyła. „Jestem więc żywym dowodem na to, że jeśli wprowadzisz zmiany, to naprawdę może zadziałać”.
Nauczanie szczęśliwszych nawyków następnemu pokoleniu
Teraz dr Santos dostosowuje te same lekcje do młodszej publiczności, wprowadzając na początku tego roku kurs The Science of Well-Being for Teens . Po sukcesie pierwszego kursu i podcastu „naprawdę chciałam się upewnić, że dostarczamy tę treść pokoleniu osób, które jej potrzebują, a nasza dzisiejsza młodzież naprawdę cierpi” – wyjaśniła.
Badanie przeprowadzone przez CDC wykazało, że 42% nastolatków przyznało, że czuje się stale beznadziejnie lub smutno, a 22% stwierdziło, że poważnie rozważało samobójstwo. Istnieje więc pilna potrzeba pomocy młodym ludziom w nauce umiejętności, które mogą mieć największe znaczenie dla ich dobrego samopoczucia.
„Mam nadzieję, że zaczniemy zdawać sobie sprawę, że to są rzeczy, których musimy uczyć nasze dzieci i młodzież” – powiedziała. „Musimy to traktować priorytetowo tak samo, jak priorytetowo traktujemy ich osiągnięcia naukowe”.
W obliczu kryzysu zdrowia psychicznego, z którym mierzymy się obecnie, szczere i oparte na dowodach podejście dr Santosa do szczęścia pomaga milionom ludzi odrzucić złe nawyki i błędne przekonania, które doprowadziły nas do tego miejsca, i zacząć skupiać się na rzeczach, które naprawdę mają znaczenie dla naszego dobrego samopoczucia.