Zamknij ten odtwarzacz wideo
W każdy piątek w podcaście The MindWell Guide Podcast gospodyni Minaa B., licencjonowana pracownica socjalna, edukatorka zdrowia psychicznego i autorka książki „Owning Our Struggles”, przeprowadza wywiady z ekspertami, zwolennikami zdrowego trybu życia i osobami mającymi osobiste doświadczenia na temat opieki społecznej i jej wpływu na zdrowie psychiczne.
Obserwuj teraz : Apple Podcasts / Spotify / Google Podcasts / Amazon Music
Pewność siebie to mit.
Albo przynajmniej tak zawsze mówił mi mój stary szef. „Bo jeśli zrobisz coś nowego, zawsze będziesz musiał poczuć jakiś dyskomfort” – wyjaśniła.
Była znaną mówczynią publiczną, z własną marką (w tamtym czasie) 15 milionów obserwujących na Facebooku. Jeśli ktoś wiedział, jak dowodzić salą setek dyrektorów i liderów C-suite i wyglądać przy tym absolutnie fantastycznie, to była to ona. Jednak, chociaż robiła to od lat, nawet ona miała swoje własne kompleksy.
Wtedy zrozumiałem, że nikt z nas nie ma wszystkiego poukładanego. A czasami najlepszą rzeczą do zrobienia jest udawanie, że już to mamy, czyli udawanie, aż nam się uda.
Dla urodzonej w Kenii modelki i twórczyni treści cyfrowych Achienga Agutu wyglądało to jak celowy akt autoklamacji: „Słuchaj, zamierzam zostać królową pewności siebie i żyć w ten sposób, w tym stylu życia, w istocie, która jest bardzo królową, królewską, królewską” – wspomina Agutu.
Ale jej droga do królestwa nie była prosta. W końcu pewność siebie nie jest po prostu pstryknięciem przełącznika (czyż to nie byłoby coś?).
Królowe też mają gorsze dni.
Chociaż Agutu zdaje sobie sprawę, że jej podróż w kierunku pokochania siebie, uzdrowienia i uznania własnej wartości ciągle trwa, dzieli się kilkoma wskazówkami, których nauczyła się po drodze.
Spis treści
Na pierwszy rzut oka
Pewność siebie to umiejętność, której możemy poświęcić całe życie, próbując się jej nauczyć. Poprzez jasne określenie naszych celów, podejmowanie małych kroków poza naszą strefą komfortu, przeformułowanie odrzucenia jako przekierowania i rezerwowanie naszej energii na właściwe rzeczy i ludzi, możemy powoli budować naszą pewność siebie i być naszymi własnymi cheerleaderkami w tym procesie.
Rób swoje — cokolwiek to dla Ciebie oznacza
Ile razy fantazjowaliśmy o naszej wymarzonej karierze, domu, samochodzie lub partnerze, tylko po to, by nasi rodzice przebili naszą bańkę myśli i przywrócili nas do rzeczywistości? Ponieważ to samo.
Presja jest
Według niedawnego badania przeprowadzonego przez Joblist, prawie 1 na 10 przedstawicieli pokolenia Z uważa, że rodzice mieli duży wpływ na ścieżkę kariery, gdy mieli 5 lat lub mniej, podczas gdy prawie 2 na 3 rodziców stwierdziło, że byli rozczarowani, że ich dziecko nie podążyło wymarzoną ścieżką kariery.
Z perspektywy czasu możemy zdać sobie sprawę, że nasi rodzice dbają tylko o nasze bezpieczeństwo finansowe i ogólną stabilność, ale gdy stajemy się nieco starsi i mądrzejsi, a niektóre z naszych marzeń wciąż trwają, zaczynamy się zastanawiać, co by było, gdyby. Co by było, gdybym po prostu odbył ten staż — gdzie bym teraz był? Co by było, gdybym zmienił karierę, wrócił do szkoły, skończył ten stopień lub studiował za granicą? Co by było, gdybym podejmował decyzje życiowe w oparciu o to, co wydawało mi się słuszne, zamiast pozwolić innym dyktować mój następny ruch?
Dla Agutu, która była na studiach podyplomowych i przechodziła okres przejściowy w swoim życiu, odpowiedź stała się jasna, gdy odsunęła się od hałasu wokół niej i skupiła się na swoich własnych emocjach. „Wiesz, masz jedno życie. Żyjesz każdego dnia; umrzesz raz. A więc jeśli żyjesz, chcesz, aby życie na tej ziemi [było] dla innych ludzi, którzy już żyją swoim życiem, a to nie wydaje się sprawiedliwe” — mówi prowadzącej The MindWell Guide Podcast, Minaa B. „Myślę, że musiałam dojść do punktu, w którym wszystko kręciło się wokół mnie. I było mi z tym dobrze”.
Myślę, że potrzebowałam po prostu dojść do punktu, w którym wszystko kręciło się wokół mnie. I byłam z tym OK.
Na początek poświęć czas na mentalną kontrolę samego siebie. Rozważ zaplanowanie swoich celów życiowych (nie celów innych) i zanotuj realistyczne kroki, które możesz podjąć, aby je osiągnąć — nawet jeśli to tylko jeden mały krok, który możesz wykonać co tydzień — z przewidywanym harmonogramem.
Nie zapomnij celebrować małych rzeczy
Badania pokazują, że gdy osiągamy mikrosukcesy, aktywujemy w mózgu układ nagrody, który motywuje nas do dalszego dążenia do długoterminowych celów2, jednocześnie zwiększa naszą pewność siebie: sytuacja korzystna dla obu stron.
Przeformułuj odrzucenie jako przekierowanie
OK, więc w końcu zbieramy motywację, by odnowić nasze CV, napisać świetny list motywacyjny i ubiegać się o wymarzoną pracę, tylko po to, by otrzymać ten przerażający e-mail, że „postanowili pójść w innym kierunku”. Ugh. Odrzucenie jest trudne. Może sprawić, że zaczniemy kwestionować naszą wartość lub zastanawiać się, co moglibyśmy zrobić inaczej — niektórych z nas może uderzyć mocniej niż innych ( patrz dysforia wrażliwa na odrzucenie ).
Byliśmy tam, wliczając Agutu, i może to być trudna pigułka do przełknięcia. Ale jak mówi Agutu, „te odrzucenia po prostu przekierowują cię dokładnie tam, gdzie powinieneś być, rób dokładnie to, co powinieneś robić wśród ludzi, wśród których powinieneś być. I myślę, że stąd bierze się siła odczuwania prawdy w tej przestrzeni… że jest dla ciebie przestrzeń, w której zasługujesz być. I to jesteś… ty. Ma twoje imię tuż nad nią”.
Więc następnym razem, gdy będziemy w naszych uczuciach dotyczących straconej okazji do pracy, listu odrzucającego z college’u, a nawet randki, która nas nie przeczytała, możemy spróbować zmienić „dlaczego to się ze mną dzieje” na „coś większego się dla mnie dzieje ” . Może się to okazać błogosławieństwem w przebraniu.
Zablokuj hejterów i prosperuj
Pomyśl o ostatnim razem, kiedy coś udostępniliśmy światu: czy to był artykuł, post w mediach społecznościowych, czy kampania, nad którą ciężko pracowałeś. Czy skupiłeś się na dziesiątkach pozytywnych komentarzy, czy też skupiłeś się laserowo na tym jednym bolesnym komentarzu, który sprawił, że chciałeś się zwinąć w kłębek i płakać?
Okazuje się, że nawet nasza samookrzyknięta królowa pewności siebie miała swoje chwile. A mając 533 000 obserwujących na Instagramie, Agutu miała swój udział w otrzymywaniu nienawistnych wiadomości i internetowym trollingu.
Jak więc udało jej się osiągnąć stan emanowania pewnością siebie, będąc jednocześnie odnoszącą sukcesy twórczynią treści cyfrowych?
„Musiałem dojść do punktu, w którym musiałem zrozumieć ich negatywność i to, co mówią, nie ma nic wspólnego ze mną, a wszystko z nimi” – mówi Agutu.
@noordinarynoire Imagine bestie!! Imagine!!!! Go ahead and do your damn thanggggggg🥳🥳🥳🥳🥳 #fyp #motivation #livingmybestlife #delulugirl
„Jeśli poświęcasz czas w ciągu dnia, energię, którą mogłabyś wykorzystać na czystą cerę, energię, którą mogłabyś wykorzystać na lot do Niemiec, gdziekolwiek chcesz być, wykorzystujesz ją, aby wejść na moją seksowną stronę, moją kuszącą, seksowną część internetu, aby porozmawiać o jakichś szalonych rzeczach, aby przekazać negatywność, posłuchaj, to po prostu nie ma sensu” – dodaje. „Jak to ujęłam w ten sposób, to brzmi naprawdę głupio”.
Zanim odpowiesz na ten komentarz, zapytaj siebie: „Co dobrego przyniesie ten argument mnie, drugiej osobie i ludziom, którzy są świadkami tego doświadczenia?” Następnie pomyśl o ludziach, którzy czują się zauważeni, zainspirowani i dumni z twojej pracy (tak, mamy na myśli również ciebie!), i zamiast tego przenieś swoją energię na nich. Na koniec nie bój się polegać na swoim kręgu, aby uzyskać wsparcie.
„Czuję, że to było naprawdę wyjątkowe, ponieważ przez długi czas bałam się prosić o pomoc i bałam się prosić o pomoc nawet osoby, które po prostu chcą dla mnie czegoś dobrego” — przyznaje Agutu. „I, hm, myślę, że opieka społeczna to przestrzeń intencjonalności. Tak to mniej więcej opisuję”.
Jeśli zmagasz się z niską samooceną, nie jesteś sam. Skontaktuj się z Substance Abuse and Mental Health Services Administration (SAMHSA) National Helpline pod numerem 1-800-662-4357 , aby uzyskać informacje o placówkach wsparcia i leczenia w Twojej okolicy.
Więcej informacji na temat zdrowia psychicznego znajdziesz w naszej Krajowej Bazie Danych Pomocy .