Jak wygląda praca w masce dla osób neuroatypowych

rysunek kobiety w masce na spotkaniu

Bardzo dobrze / Madelyn Dobranoc


Neurodivergence at Work to kolumna opisująca codzienne realia związane z tym, jak bycie neuroatypowym wpływa na nasze życie zawodowe i nie tylko, w tym także spostrzeżenia ekspertów i doświadczenia osób, które identyfikują się z tą cechą.

Wszyscy nosimy maski. Codziennie wchodzimy w sytuacje, które wymagają od nas ukrycia pewnych części nas samych, naszego bólu, naszego lęku, naszych wątpliwości. Wielu z nas jest proszonych o zmianę kodu lub dostosowanie się do wspólnego mianownika — to rzeczywistość cywilizowanego życia, z której dość trudno uciec. 

Jednak dla osób neuroatypowych noszenie maski to coś więcej niż tylko okresowa adaptacja do sytuacji; może być postrzegane jako taktyka przetrwania, która jest niemal stale konieczna. 

Maskowanie , mówiąc najprościej, to aktywna zmiana zachowania, aby ukryć część siebie, która może sprawiać, że będziesz wydawać się zbyt inny lub niekompatybilny z innymi. To mechanizm radzenia sobie, którego osoby z ADHD, wysokofunkcjonującym autyzmem i innymi neurotypami często używają, aby wydawać się „normalnymi” lub tym, co społeczeństwo uważa za behawioralnie akceptowalne.

To normalne, że chcemy czuć się akceptowani. Mimo to większość osób neuroatypowych musiała przezwyciężyć różne stopnie traumy — najczęściej w formie odrzucenia społecznego — po prostu dlatego, że są sobą. Szybko uczymy się, że aby uniknąć takich sytuacji i zachować bezpieczeństwo emocjonalne, musimy niestety niezwykle uważnie monitorować nasze zachowanie. 

I jasne, w towarzystwie bliskich przyjaciół lub rodziny, którzy cię kochają, łatwiej jest zdjąć maskę i być sobą, idealnie niedoskonałym. Ale w kontekście bardziej sztywnego środowiska zawodowego stawka jest znacznie wyższa. Istnieją zasady, protokoły i niuanse społeczne, których należy przestrzegać, a osoby z mózgami neuroatypowymi często obawiają się, że ich cechy mogą zaszkodzić ich szansom na awans w karierze. 

Większość osób neuroatypowych przyzwyczaiła się do przekonania, że ​​noszenie maseczki to jedyny sposób na przetrwanie dnia pracy, ale co jeśli istnieje alternatywa? 

Początki maskowania

W przypadku osób neuroatypowych początek dożywotniego wzorca zachowań maskujących często zaczyna się w dzieciństwie. Kiedy jesteś dzieckiem i może trochę dziwakiem, ludzie zazwyczaj to akceptują. Jesteś zachęcany do otwartego wyrażania swoich myśli, wyrażania siebie w sposób kreatywny i popełniania błędów w miarę dorastania.

Potem nadchodzi moment, kiedy społeczeństwo pokazuje swoją brzydką stronę i nagle dowiadujesz się – wprost lub za pomocą obserwacji – że twój naturalny sposób bycia nie jest do końca prawidłowy. 

Dla mnie, osoby z ADHD, wydarzyło się to w liceum. Byłam zadowolona z tego, kim jestem, aż pewnego dnia w 10 klasie wszyscy moi przyjaciele powiedzieli mi, że nie chcą się już ze mną przyjaźnić, bo jestem taka dziwna, rozkojarzona i bezpośrednia.

Wchodzę: maska. Zmieniłem sposób interakcji, odzwierciedlałem energię ludzi i skrupulatnie monitorowałem wszystko, co mówiłem. Zajęło mi większość następnej dekady, aby poczuć się bardziej komfortowo ze swoim autentycznym ja, ale w wielu sytuacjach maska ​​pozostaje. 

„Jeśli jesteś neuroatypowy, innym łatwo jest błędnie zinterpretować twoje zachowanie — na przykład osoba z ADHD, która jest zapominalska, może być postrzegana jako mniej inteligentna lub mniej poważna” — mówi Ari Tuckman, psycholog i ekspert w dziedzinie ADHD.

Paweł, 30

Wielu z nas uczono, że komfort innych jest ważniejszy od naszego własnego komfortu. I jako tacy uczymy się porzucać siebie dla aprobaty.

— Paweł, 30

U innych osób takie wyzwalacze maskujące mogą wynikać z bycia karconym za niewłaściwe zachowanie lub nieuważanie na lekcjach, spóźniania się oddawania prac domowych lub chwil dysregulacji emocjonalnej .

Wiele osób nie pamięta, kiedy zaczął się ich zwyczaj maskowania, ani nie otrzymali oficjalnej diagnozy aż do osiągnięcia dorosłości. W wielu przypadkach takie przypadki prowadzą do diagnozy , która jest pierwszym krokiem w rozpoczęciu często zmieniającego życie leczenia. 

„Maskowanie jest tak trudną rzeczą do przezwyciężenia. Maskujemy się, ponieważ nauczono nas, że dopasowanie się jest niezbędne do przetrwania i że nie jesteśmy akceptowani tacy, jacy jesteśmy z natury” — mówi Paul, 30 lat. „Wielu z nas nauczono, że komfort innych jest ważniejszy od naszego własnego komfortu. I jako tacy uczymy się porzucać siebie dla aprobaty”.

Niestety, gdy stale ukrywamy swoje prawdziwe „ja”, może to prowadzić do wypalenia, lęku i potencjalnej niechęci do samych siebie

Maskowanie jako osoba dorosła: zachowaj profesjonalizm

Przechodząc do dorosłości, maskowanie może wydawać się coraz bardziej konieczne. W idealnym, sprawiedliwym świecie, każdy z ADHD, autyzmem i innymi neurodywergentnymi typami mózgu mógłby działać zgodnie ze swoim unikalnym programowaniem psychologicznym. 

W jakiś sposób zarabialiśmy pieniądze, nieustannie zmieniając zainteresowania, pracowaliśmy nad projektami o każdej porze dnia, kiedy mieliśmy na to ochotę, i nigdy nie musieliśmy siedzieć bezczynnie na godzinnych spotkaniach dotyczących budżetu. 

Choć niektórzy mają to szczęście, że udaje im się znaleźć karierę, która daje im tego rodzaju wolność, większość z nas ma pracę, która wymaga pewnego zestawu zachowań i interakcji, jeśli chcemy odnieść sukces (i otrzymywać wynagrodzenie). 

Na przykład od pracowników oczekuje się na ogół taktownej dyplomacji w pracy. Oznacza to ostrożne dobieranie słów, ukrywanie reakcji emocjonalnych, zwracanie uwagi na politykę w miejscu pracy i czytanie między wierszami. Small talk jest również koniecznością.

Żadna z tych rzeczy nie przychodzi łatwo osobom neuroatypowym, więc maskujemy zachowania, które mogą skutkować odrzuceniem. Może to być przerywanie, bycie zbyt bezpośrednim, niespokojnym lub rozpraszającym, roztargnienie na ważnych spotkaniach, zewnętrzne pobudzanie , spóźnianie się, zbyt dużo mówienia, zapominanie o terminach… lista jest długa.

Problem polega na tym, że możemy nawet nie zdawać sobie sprawy, ile energii potrzeba, aby stłumić te zachowania, ani jak bardzo wpływają one na nasze zdrowie psychiczne.

Konsekwencje nadmiernego maskowania

Badania skupione na dorosłych z autyzmem wykazały, że maskowanie ma ogólnie negatywny wpływ na zdrowie psychiczne. Kluczowym powodem tego jest wyczerpanie związane z ciągłym samokontrolowaniem i naśladownictwem, a także poczucie odłączenia od swojego prawdziwego „ja”. A ponieważ maskowanie wiąże się z unikaniem stygmatyzacji, może nasilać uczucie wstydu związane z diagnozą.

„Potrzeba energii psychicznej, aby działać inaczej niż wynika to z naturalnych tendencji” — mówi Tuckman. „Gorzej jednak, gdy ktoś uwewnętrznia tę różnicę. Jak w przypadku: „wszyscy inni są w tym tak dobrzy, ale ja muszę się naprawdę ciężko napracować, aby to ukryć. Gdyby tylko wiedzieli, przestaliby mnie szanować”. Albo jeszcze gorzej, gdy czują wstyd z tego powodu. Może to prowadzić do lęku i depresji, a także problematycznych sposobów radzenia sobie z tym cierpieniem”.

Ari Tuckman, doktor psychologii

Potrzeba energii psychicznej, aby działać inaczej niż wynika to z twoich naturalnych skłonności. Gorzej jednak, gdy ktoś uwewnętrznia tę różnicę. Jak w przypadku: „wszyscy inni są w tym tak dobrzy, ale ja muszę się naprawdę napracować, żeby to ukryć. Gdyby tylko wiedzieli, przestaliby mnie szanować”.

— Ari Tuckman, doktor psychologii

Inne badanie wykazało, że maskowanie częściej wiąże się z depresją u mężczyzn niż u kobiet, a także, że kobiety maskują się częściej niż mężczyźni.

Naukowcy uważają, że może to być spowodowane większymi oczekiwaniami społecznymi wobec kobiet, które zmuszają je do doskonalenia umiejętności kamuflażu od najmłodszych lat. Oczywiście potrzeba więcej badań. Niemniej jednak jest to zgodne z innym badaniem, które również wykazało, że dziewczęta z ADHD rozwijają umiejętności maskowania się wcześniej niż chłopcy.

Zasadniczo kobiety lepiej sobie radzą z maskowaniem niż mężczyźni i doskonale ukrywają wpływ maskowania na ich zdrowie psychiczne.

„Istnieje wiele związków, w których nigdy nie pokazujesz swojego prawdziwego ja, ponieważ nigdy nie czujesz się na tyle bezpiecznie, aby się odsłonić” — mówi Jill, 34 lata. „Ukrywanie się powoduje tak wiele dodatkowego niepokoju i często powstrzymuje mnie od chęci pracy nad projektami zespołowymi lub podejmowania dodatkowych zadań, ponieważ jest to bardzo wyczerpujące”.

Czy kiedykolwiek wolno zdejmować maskę w pracy?

Maskowanie z pewnością nie jest całkowicie złe, ponieważ może być przydatnym narzędziem w Twoim zestawie narzędzi do leczenia osób neuroatypowych.

Kluczem jest znalezienie równowagi między wiedzą, kiedy maskować, a kiedy nieco obniżyć gardę, aby pozwolić zabłysnąć wszystkim niesamowitym cechom neurodywergencji. Cechy takie jak bezpośredniość, nieszablonowe myślenie i hiperkoncentracja mogą być prawdziwymi atutami w każdej pracy, o ile potrafisz zidentyfikować właściwy kontekst. 

„Niektóre sytuacje są bardziej wyrozumiałe niż inne” — mówi Tuckman. „Istnieje również kwestia tego, które okazje chcesz chronić, a które sytuacje, w których jesteś bardziej skłonny obniżyć gardę. Nie traktuj błędnych przekonań innych osobiście — to mówi więcej o nich i ich braku zrozumienia niż o tobie”.

Choć maskowanie może sprawić, że Twoi koledzy będą Cię postrzegać jako osobę neurotypową , w rzeczywistości wyrządzasz sobie krzywdę, ukrywając swoje tendencje zamiast nimi zarządzać.

Nawet jeśli nie czujesz, że ujawnienie się przed współpracownikami jest dla ciebie właściwym ruchem, nadal możesz ćwiczyć zdejmowanie maski, stopniowo. Może to być trudne, gdy jesteśmy zaprogramowani, aby czuć się zawstydzeni naszymi cechami, które nie są maskowane, ale jeśli uzupełnisz zdrowy mechanizm radzenia sobie zamiast zachowania maskującego, może to naprawdę pomóc. 

Iman Gatti

Nadal będę nosić maseczkę, gdy jestem w grupie lub gdy wezmę udział w spotkaniu, w którym nie czuję się komfortowo, ale powoli, ale systematycznie dochodzę do momentu, w którym mój komfort będzie priorytetem, a to ogromna zmiana!

— Iman Gatti

„Odkryłam wielką ulgę, gdy mogłam «demaskować» się w pewien sposób, na co wielu współpracowników nawet nie zwraca uwagi” – mówi 27-letnia Lily.

„Noszę słuchawki (bez muzyki!), ponieważ działają jak sygnał i pomagają mi powstrzymać się od gadania, tak jak mój mózg chce wypluć wszystko, co przychodzi mi do głowy. Mam przy biurku piłeczkę antystresową, którą rzucam między dłonie, i celowo staram się, aby była mała, nie rozpraszała innych. Jeśli jestem w sali konferencyjnej z wysokim stołem, zawsze stoję, zamiast siedzieć”.

Czy to naprawdę byłoby takie ważne, gdybyś był trochę bardziej szczery i bezpośredni wobec swojego szefa? Czy ludzie faktycznie będą tak zirytowani, jeśli będziesz stymulować? Czy możesz zasugerować godziny spotkań, które są bardziej zgodne z tym, kiedy twój mózg jest najbardziej czujny? Kogo naprawdę obchodzi, że mówisz za dużo lub czasami przerywasz spotkania? Czy to nie świadczy o zapale i entuzjazmie w temacie?

To właśnie takie drobne zmiany i przeformułowanie zachowań mogą zachęcić do nastawienia na samoakceptację. W miarę jak neurodywergencja staje się coraz bardziej normalna, Twoi koledzy mogą po prostu bardziej akceptować Twoje niemaskowane zachowanie, niż byś się spodziewał.

Iman Gatti , certyfikowana specjalistka ds. radzenia sobie ze stratą, mówi: „Nadal będę nosić maskę, gdy jestem w grupie lub gdy będę na spotkaniu, na którym nie czuję się do końca komfortowo, ale powoli, ale systematycznie dochodzę do momentu, w którym mój komfort będzie priorytetem, a to ogromna zmiana!” 

3 Źródła
MindWell Guide korzysta wyłącznie ze źródeł wysokiej jakości, w tym recenzowanych badań, aby poprzeć fakty w naszych artykułach. Przeczytaj nasz proces redakcyjny , aby dowiedzieć się więcej o tym, jak sprawdzamy fakty i dbamy o to, aby nasze treści były dokładne, wiarygodne i godne zaufania.
  1. Miller D, Rees J, Pearson A. „Maskowanie to życie”: doświadczenia maskowania u dorosłych autystycznych i nieautystycznychAutism Adulthood . 2021;3(4):330-338.

  2. Lai MC, Lombardo MV, Ruigrok AN i in. Kwantyfikacja i eksploracja kamuflażu u mężczyzn i kobiet z autyzmemAutyzm . 2017;21(6):690-702.

  3. Slobodin O, Davidovitch M. Różnice płciowe w obiektywnych i subiektywnych pomiarach ADHD wśród dzieci skierowanych do klinikiFront Hum Neurosci . 2019;13.

Leave a Comment

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Scroll to Top