Długotrwałe stosowanie leków przeciwdepresyjnych nie zawsze oznacza lepszą jakość życia

Według Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego w 2020 roku około 21 milionów dorosłych w Stanach Zjednoczonych przeszło co najmniej jeden poważny epizod depresyjny. Statystyki pokazują , że tylko 1 na 5 osób otrzymuje leczenie zgodne z aktualnymi wytycznymi.

Depresja może być spowodowana genetyką, hormonami, zmianami sezonowymi, stresem i traumą lub kombinacją któregokolwiek z tych czynników. A czasami przyczyna pierwotna po prostu nie jest znana. Aby sobie poradzić i wyleczyć się, niezliczona liczba osób polega na lekach przeciwdepresyjnych , które są jednym z głównych sposobów leczenia depresji i są jednymi z najczęściej stosowanych leków terapeutycznych w USA

Skuteczność leków przeciwdepresyjnych pozostaje jednak kontrowersyjna. A nowe badanie sugeruje, że przyjmowane długoterminowo leki przeciwdepresyjne nie są powiązane z wyższą jakością życia związaną ze zdrowiem.

Badania

Naukowcy przeanalizowali dane z United States’ Medical Expenditures Panel Survey, które śledzi usługi zdrowotne wykorzystywane przez Amerykanów. Badanie koncentrowało się na pacjentach ze zdiagnozowaną depresją, co obejmowało 17,5 miliona dorosłych każdego roku w latach 2005-2016. Nieco ponad 57% tych dorosłych otrzymywało leczenie lekami przeciwdepresyjnymi, a badanie obejmowało dwuletni okres obserwacji.

którzy ich nie stosowali.

Badanie nie pozwoliło na rozróżnienie podtypu ani stopnia nasilenia depresji u pacjentów, dlatego jego autorzy zaznaczają, że leki przeciwdepresyjne mogą być pomocne dla wielu osób.

„W przypadku tych pacjentów nadal zalecamy kontynuowanie stosowania leków przeciwdepresyjnych, ale możemy poprosić ich lekarzy o zaproponowanie im innych, nieterapeutycznych interwencji, ponieważ może to mieć dodatkowy wpływ na ich [jakość życia związaną ze zdrowiem]” – mówi autor badania Omar Almohammed.

Psycholog kliniczna Roberta Ballard, dr nauk medycznych , leczy pacjentów z depresją od ponad 20 lat. Widziała osoby, które skorzystały na lekach przeciwdepresyjnych i miały nawrót choroby, gdy przestały je przyjmować, a także pacjentów, których powrót do zdrowia nie wymagał żadnych leków. Jednocześnie radziła sobie z własną przewlekłą depresją przez całe życie i uważa, że ​​chociaż leki mogą pomóc, terapia i inne czynniki, takie jak dieta, ćwiczenia, wsparcie społeczne i unikanie alkoholu, mogą odegrać kluczową rolę w leczeniu.

„Myślę, że ludzie skupiają się na jednej części badania ‘OMG! Leki nie działają!’ i nie dostrzegają szerszego obrazu” — mówi Ballard. „Lekarstwa nie działają u każdego i same w sobie nie wystarczają do leczenia depresji”.

Może to wynikać z faktu, że problemy ze zdrowiem psychicznym to coś więcej niż tylko substancje chemiczne w naszym mózgu, zauważa licencjonowana doradczyni Jessica Frick, LPC .

„Leki przeciwdepresyjne są jak nawóz dla kwiatów – pomagają im rosnąć, ale jeśli to jedyne, co im podasz, nie wyrosną” – mówi Frick.

W konkluzji badania badacze zamieścili powiązany z tym punkt: „Przyszłe badania nie powinny skupiać się wyłącznie na stosowaniu farmakoterapii, powinny raczej badać długoterminowy wpływ interwencji farmakologicznych i niefarmakologicznych, takich jak terapia behawioralna, psychoterapia, sesje wsparcia społecznego, edukacja lub łączone interwencje, na [jakość życia związaną ze zdrowiem] tych pacjentów”.

Całościowe podejście do depresji

Psycholog Jennifer Pfeuffer, PsyD , zaleca bardziej zintegrowane lub całościowe podejście do interwencji terapeutycznej. Ciało każdej osoby jest inne. Każda osoba będzie metabolizować leki inaczej i wytworzy inną tolerancję, dlatego samo leczenie nie jest idealnym rozwiązaniem długoterminowym, mówi.

„Pracowałem z osobami, które przyjmują leki przeciwdepresyjne i nie są pewne, dlaczego, jak długo je przyjmują, a nawet czy działają” — mówi Pfeuffer. „W połączeniu z innymi lekami na zdrowie psychiczne i/lub schorzenia medyczne, może to być dość skomplikowana sytuacja”.

Podejście holistyczne podkreśla połączenie umysłu z ciałem, a terapia jest głównym czynnikiem uzdrawiania. Skupiając się na wszystkich aspektach osoby — fizycznym, emocjonalnym, behawioralnym, społecznym, kulturowym, duchowym itd. — klinicyści są w stanie dostosować leczenie do danej osoby, mając nadzieję na dotarcie do pierwotnej przyczyny jej depresji.

„Dzięki podejściu holistycznemu leczenie depresji staje się bardziej rozbudowane i zindywidualizowane, ponieważ opiekunowie mogą lepiej zrozumieć historię danej osoby i obecne wyzwania związane z depresją” – mówi Pfeuffer.

Ta forma leczenia nie wyklucza również leków przeciwdepresyjnych, mówi Pfeuffer. Jednak w leczeniu całościowym praktycy pracują nad zrozumieniem, w jaki sposób lek wpływa na wszystkie układy w życiu człowieka, jako uzupełnienie terapii i innych metod leczenia.