Gdybyś nie zwracał uwagi, historia JoJo mogłaby wydać ci się przestrogą przed dziecięcą gwiazdorskością. Nadprzyrodzony młody talent. Nagły wzrost do wczesnej sławy po kultowym przeboju popowym w wieku 13 lat. Konflikty wytwórni płytowych. Używanie substancji psychoaktywnych. Depresja. Ale rozmawiając z Joanną Levesque — lepiej znaną nam od 17 lat jako JoJo — należy zrozumieć, że jest to historia rozwoju, siły psychicznej i otwartości, która wydaje się niemal radykalna w świecie, w którym problemy ze zdrowiem psychicznym są tak często stygmatyzowane lub ukrywane.
Przez całą swoją karierę piosenkarka i autorka tekstów nagrodzona nagrodą GRAMMY zdobyła nasze serca swoim debiutanckim singlem „Leave (Get Out)”, została najmłodszą artystką nominowaną do Billboard Music Awards, zdobyła kilka głównych ról aktorskich i zajęła drugie miejsce w The Masked Singer. Teraz stawia na zdrowie psychiczne dzięki swojemu nowemu projektowi kapsułowemu R&;B „ Trying Not to Think About It ”.
JoJo jest szczera. Nic w naszej rozmowie nie wydaje się choreograficznie zaplanowane ani wyreżyserowane. Jej otwartość na temat jej problemów ze zdrowiem psychicznym jest, jednym słowem, prawdziwa. Aż po jej gotowość do przyznania się do bezbronności, szczególnie w czasie pandemii. „Po prostu starałam się radzić sobie z tym z dnia na dzień” — mówi. „Szczerze mówiąc, jedną z rzeczy, które zrobiłam — trochę siebie za to osądzałam… ale wróciłam do leków przeciwdepresyjnych. Chciałam wierzyć, że mogę oczyścić swoją dietę, wyjść na słońce, pisać w dzienniku, medytować, uprawiać jogę i po prostu być w porządku. Ale potrzebowałam małego wsparcia. Potrzebowałam trochę pomocy. I nie wstydzę się, że to zrobiłam. To był dla mnie ważny punkt zwrotny”.
JoJo została stworzona inaczej i jest jasne, że ostatnią rzeczą, jaką kiedykolwiek poczułaby, dzieląc się swoimi zmaganiami, jest strach przed osądem. „Wiem, że w wielu rodzinach mówienie o tym, co czujesz lub myślisz, jest bardzo tabu, ale z moją mamą i naszą małą rodziną… widziałam, przez co przechodziła i jakie miała problemy psychiczne i emocjonalne. I myślę, że byłam bardzo na bieżąco z rozmowami na temat depresji”.
W ostatnich latach JoJo — obecnie 30-letnia — zaczęła dzielić się wieloma swoimi zmaganiami w mediach społecznościowych i innych miejscach. „Nigdy nie czułam wstydu” — mówi — „To było tak powszechne, przynajmniej w mojej rodzinie i wśród osób, z którymi miałam naprawdę bliskie relacje. Wydawało się, że rozmowa z moimi fanami na ten temat to bardzo naturalna kolej rzeczy — niekoniecznie się z tym zmagałam. Bardziej uciążliwe było ukrywanie czegoś takiego niż dzielenie się tym”.
Wydawało się, że rozmowa z moimi fanami na ten temat to bardzo naturalna kolej rzeczy — nie było to coś, z czym koniecznie się zmagałem. Bardziej uciążliwe było powstrzymywanie czegoś takiego niż dzielenie się tym.
Zbliżając się do drugiej rocznicy pandemii COVID-19, coraz więcej z nas zdaje się zgadzać, że nadszedł czas, aby przyznać się do naszych zmagań . Rosnące zapotrzebowanie na usługi zdrowia psychicznego doprowadziło do niedoborów terapeutów . Miejsca pracy wspierają elastyczne harmonogramy, aby wspierać lepszą równowagę między życiem zawodowym a prywatnym. W tym kryzysie jesteśmy bardziej skłonni niż kiedykolwiek przyznać, że potrzebujemy pomocy, chociaż niewielu z nas kiedykolwiek podzieli się swoimi najgłębszymi osobistymi uczuciami z milionami obserwujących. Dla JoJo to błogosławieństwo mieć tak głośne i obszerne wsparcie. „To dodaje otuchy”, mówi, „po prostu sprawia, że czujesz, że ‘ok, nie zostanę ukarana za opowiadanie ludziom o moich wzlotach i upadkach’. Wiedza, że nie jestem sama , jest z pewnością dodająca otuchy”.
W istocie JoJo używa mediów społecznościowych — pod dumnym pseudonimem „ iamjojo ” — zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem: ludzkim połączeniem. „Odkryłam, że im częściej dzielę się tym, przez co przechodzę, tym bardziej czuję się połączona” — mówi. „Możemy się połączyć dzięki wspólnemu doświadczeniu, a potem pomyśleć: ‘wow, nawet jeśli nie przeszliśmy przez to samo, to i tak czujemy się tak samo’”.
Być może nie ma lepszego ujęcia tej idei niż muzyka. Na początek, jeśli zaczniesz nucić refren piosenki JoJo z 2004 roku „Leave (Get Out)”, która znalazła się na szczycie list przebojów, odkryjesz, że nadal sprawia, że millenialsi w pewnym wieku śpiewają i tańczą, jakby była 1 w nocy w barze karaoke. A między nakazami pozostawania w domu w 2020 roku a trwającym kryzysem w 2021 roku muzyka jest ważniejsza niż kiedykolwiek. Wielu z nas zwróciło się ku muzyce, aby poradzić sobie ze stresem związanym z pandemią . Niezależnie od tego, czy chodzi o relaks, inspirację czy poprawę nastroju, muzyka ma potężny wpływ na nasz mózg i rzadką zdolność budowania połączeń, które mogą przekroczyć naszą skłonność do napięć i podziałów.
Dzięki swojej nowej EP-ce JoJo chce zapewnić słuchaczom takie ujście. „Chciałam stworzyć coś, co odzwierciedlałoby to, jak się wtedy czułam” — mówi — „i co mogłoby pomóc innym ludziom poczuć się mniej samotnymi”. Nowa EP-ka, która powstała w momencie pod koniec zeszłego roku, kiedy czuła się „całkowicie zagubiona”, nawiązuje do czegoś głęboko osobistego dla JoJo — jej własnych zmagań ze zdrowiem psychicznym. „Naprawdę walczyłam o robienie rzeczy, o których wiedziałam, że pomogą mi poczuć się lepiej — jak wychodzenie na słońce i ćwiczenia, stosowanie diety roślinnej lub nawiązywanie kontaktów z ludźmi. Byłam tak zdezorientowana, i stąd wzięła się myśl o pisaniu przez to.
Tytuł jest natychmiastowo kojarzony; w końcu unikanie jest powszechnym mechanizmem radzenia sobie ze stresem i lękiem. A jest wiele niedawnych stresorów, o których wszyscy chcielibyśmy zapomnieć. „Zrozumiałam, że starałam się przeć do przodu i nie myśleć o rzeczach, które mnie zżerały, o moich obawach o rodzinę, moich lękach, stanie świata, mojej osobistej odpowiedzialności. O wszystkich tych rzeczach”, mówi JoJo, „staram się o nich nie myśleć. Ale zdałam sobie sprawę, że to prawdopodobnie pogarszało sprawę. Więc potem, poprzez pisanie, nie tylko na potrzeby albumów, ale także prowadzenie pamiętnika i ponowne rozpoczęcie rozmów z moim terapeutą . Stąd wzięły się wszystkie te piosenki”.
Pierwszy singiel „Worst (I Assume)”, oda do samosabotażu, został wydany w sierpniu wraz z teledyskiem jednokrotnego ujęcia. Tak samo uderzająca jak sam teledysk jest sekwencja zamykająca z JoJo samotnie w pustej białej przestrzeni i przesłanie inspiracji przekazane bezpośrednio widzowi, w tym:
„Bądź dla siebie dobry. Nie zawsze łatwo jest wyjść z własnej drogi. Wiem, że się starasz. Ja też. Kontynuuj.”
To proste przesłanie, ale jeśli chodzi o dbanie o siebie, prościej może być lepiej — zwłaszcza jeśli nigdy wcześniej nie myślałeś o podjęciu działań, aby poprawić swoje zdrowie psychiczne. Popieramy ideę małych kroków i wyznaczania osiągalnych i mierzalnych celów w celu samodoskonalenia. Zdrowie psychiczne często wydaje się jednak bardziej skomplikowane i mniej mierzalne niż, powiedzmy, próba przebiegnięcia dodatkowego kilometra lub dodanie większej ilości owoców do diety. Uczucia są trudne do zmierzenia — często ledwo je rozumiemy, nie mówiąc już o zrozumieniu ich do tego stopnia, że wiemy, jak je zmienić. Więc — zacznij od małych rzeczy, nawet jeśli oznacza to wyznaczenie celu, który wydaje się nieistotny.
JoJo podkreśla, że chociaż jej nowa muzyka jest migawką z okresu pełnego depresji i lęku, jest również symbolem pozytywności. „Nie jesteś sama” — mówi, powtarzając przesłanie, które w jej filmie dotarło do ponad miliona widzów i wciąż rośnie. „To nie musi być normą. Są ludzie, którzy przez to przeszli i możesz poczuć się lepiej . O tym chcę przypominać ludziom, ponieważ to jest to, o czym ja muszę być przypominana. To nie trwa wiecznie”. To trudna lekcja do nauczenia się i chociaż JoJo przyznaje, że nie jest ekspertką od dobrego samopoczucia, wkłada w to pracę. I nie, nic w jej repertuarze samoopieki nie jest nieosiągalne ani nie wiąże się z wysoką ceną.
Są ludzie, którzy przez to przeszli i możesz poczuć się lepiej. O tym chcę ludziom przypominać, ponieważ o tym muszę być przypominany. To nie trwa wiecznie.
JoJo uwielbia ćwiczenia — szczególnie jogę — i „połączenie oddechu z ruchem i połączeniem umysłu z ciałem”, mówi. „Dopóki potrafisz oddychać i masz ciało, joga może być dla ciebie”. Prowadzi również dziennik, medytuje i zapala zapachowe świece. Jej przesłanie jest jasne — wykorzystaj to, co już masz do dyspozycji, aby znaleźć ciche chwile autorefleksji i spokoju, które mogą wprowadzić cię w lepszy stan umysłu. Przyznaje, że w przeszłości uciekała się do innych metod, takich jak tabletki odchudzające, narkotyki, alkohol lub przejadanie się; „Często leczymy się sami — ja to robiłam. I to może stanąć na przeszkodzie, abyś mogła usłyszeć, czego potrzebuje twoje ciało, twój umysł, twoja dusza. Teraz potrzebuję tych darmowych narkotyków, które uwalnia mój mózg ”.
Niezależnie od tego, czy chodzi o ćwiczenia, ekspozycję na światło , czy pozytywne wizualizacje , poprawa nastroju może być prostsza niż myślisz. Łatwe? Nie, ale właśnie dlatego nie próbuj robić wszystkiego na raz. JoJo ma świetną wskazówkę na początek, którą możesz dać swojemu przyszłemu ja każdego ranka — pościel łóżko . „To sprawia, że czuję, że odhaczyłam małą rzecz i doprowadziłam ją do końca” — mówi.
Często leczymy się sami — ja to robiłem. I to może stanąć na przeszkodzie, abyś mógł usłyszeć, czego potrzebuje twoje ciało, twój umysł, twoja dusza.
„Nie dorastałam z wpojonymi mi nawykami i rutyną” — mówi JoJo. „Jako osoba dorosła próbująca wykształcić te nawyki, jest fajnie, ponieważ możemy decydować, jakie rytuały chcemy mieć, co jest dla nas ważne i jakie są nasze wartości”. Zazwyczaj nie myślimy o samostanowieniu w tych kategoriach. Często jest ono zarezerwowane dla o wiele wspanialszych wyobrażeń o tym, gdzie będziemy za pięć lub 10 lat — ile będziemy zarabiać, jak duży będzie nasz dom i innych tradycyjnych wyznacznikach sukcesu. Nie definiujemy siebie poprzez nasze mentalne rutyny samoopieki, ale może powinniśmy. „Te rzeczy przygotowują nas do sukcesu i stabilizacji” — mówi. „Oczywiście, chcielibyśmy spontaniczności, ale czujemy się komfortowo i bezpiecznie, mając rzeczy, o których wiemy, że będziemy robić każdego dnia. Wszystkie te małe rzeczy, o których myślisz, że nie mają aż tak dużego znaczenia, myślę, że naprawdę się przyczyniają”.
Nic dziwnego, że zajęcie pierwszego miejsca na liście Billboard w wieku 13 lat nie sprzyja stabilizacji, którą JoJo teraz ceni. „Nie sądzę, żeby istniał sposób na przygotowanie się na to, co sława i dostęp robią z tobą. Szczerze mówiąc, nie sądzę, żebym w pełni to rozpakowała” — mówi. Ale czuje też, że miała wystarczająco dużo szczęścia, aby być chronioną przed wieloma potencjalnymi niebezpieczeństwami bycia dzieckiem w branży muzycznej. Mimo to jasne jest, że musiała zmierzyć się z pewnymi obciążeniami, których żaden nastolatek nigdy nie powinien doświadczyć; „To daje ci fałszywe poczucie własnej wartości. Wierzysz, że twoja wartość jest bezpośrednio związana z tym, co produkujesz i jak to działa. Nie sądzę, żeby to było zdrowe, szczególnie wpajane 13-latce. I zajęło mi trochę czasu, aby zdać sobie sprawę, że jestem czymś więcej i że moja wartość leży w tym, kim jestem z natury”.
Nawet gdy posuwa się naprzód z nową muzyką, JoJo stawia na pierwszym miejscu dlaczego i jak, i skupia się na sobie, gdy tego potrzebuje. „Mam o wiele lepszą równowagę między życiem a pracą niż kiedykolwiek. Znajduję czas na rzeczy, które wzbogacają moje życie poza po prostu realizowaniem mojej kariery. Zdaję sobie sprawę, że życie polega na relacjach, wkładanie w te interakcje i pomaganie innym ludziom”. I chociaż przyznaje, że może być trudno zaufać innym, woli widzieć w ludziach to, co najlepsze. „Lubię widzieć potencjał — to po prostu lepiej się czuje” — mówi.
Wybaczyłbyś JoJo, gdyby czuła się inaczej jako muzyk, który dorastał na początku lat 2000., będąc świadkiem dobrych i złych stron szczytu manii popu. Uwielbiający fani, intensywna presja mediów, niezdrowe standardy piękna i wyglądu. Podobnie jak reszta z nas, z zainteresowaniem śledziła rozwój ruchu Free Britney. Ale w przeciwieństwie do nas, ma bezpośredni wgląd w rzeczywistość bycia celebrytką pod tego rodzaju medialną kontrolą. „To właściwe, że mamy ten rozrachunek jako kultura”, mówi, „aby zdać sobie sprawę ze szkód, jakie zostały wyrządzone istotom ludzkim, które zostały postawione na piedestale, a następnie poddane kontroli. Britney jest niesamowicie utalentowaną i inteligentną kobietą, a także ikoną — kocham ją. To budujące widzieć, jak odzyskuje swoją narrację”.
Jeśli chodzi o jej własną historię, JoJo również nie dokonała samooceny z dnia na dzień. „To zajmuje trochę czasu”, mówi, „i jest stopniowe”. Mówi, że jej rozwój i ocena samej siebie nie byłyby możliwe bez wiary. Mówi o odzyskaniu swojej mocy poprzez związek ze sprawnością fizyczną i o swoim zaangażowaniu w bycie silniejszą, zamiast trzymania się jakiejś zewnętrznej idei, że powinna wyglądać w określony sposób. Teraz słucha swojego ciała i czuje się lepiej, mogąc się nim zająć, czy to poprzez intuicyjne jedzenie, CrossFit, czy nawet zajęcia pole dance. „Ufaj, że wiesz, czego potrzebujesz”, mówi. Kolejny mały krok, który zmienił perspektywę JoJo na temat dobrego samopoczucia? Zejście z wagi. „Tak naprawdę się nie ważę. Po prostu lubię czuć się dobrze w swoich ubraniach, czuć się silna i chciałam pozbyć się tej obsesji”.
Ludzie nie są przyzwyczajeni do tak ostrożnego myślenia o związku między zdrowiem fizycznym i psychicznym , ale trzymanie się przez JoJo podejścia obejmującego cały umysł i ciało do zdrowia psychicznego może być wskazówką dla tych, którzy szukają pomocy, ale nie wiedzą, od czego zacząć. W wielu przypadkach możesz już posiadać narzędzia do poprawy swojej rutyny dbania o zdrowie psychiczne. Jeśli lubisz ćwiczyć, wychodzić na zewnątrz, kiedy tylko możesz, lub spędzać czas z przyjaciółmi i rodziną, to już to robisz, nawet jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy.
W sposobie, w jaki JoJo mówi o swoim zdrowiu psychicznym, przebijają idee miłości do siebie, szacunku do siebie i pewności siebie. Jak jasno pokazuje inny utwór na płycie „Trying Not to Think About It”, nie zawsze miała najlepszą relację ze sobą. „Anxiety (Burlinda’s Theme)” opisuje kogoś, kto zawsze pojawia się w najgorszych momentach i z najgorszymi intencjami. Brzmi jak list do byłego partnera, epilog toksycznego związku. Burlinda jednak nie jest partnerem, ale raczej uosobieniem własnych uczuć depresji i lęku JoJo, nazwanych tak, aby przypomnieć sobie, że te uczucia są jej częścią , ale tylko częścią. „Kilka lat temu zaczęłam zdawać sobie sprawę, jak potężne są słowa „jestem”. „Jestem przygnębiona” lub „jestem złamana”, a kiedy zaczynasz mówić „jestem” tymi rzeczami, ucieleśniasz je trochę bardziej”. Zamiast tego może powiedzieć, że czuje lub doświadcza tych rzeczy. (Jako ktoś, kto rozmawia sam ze sobą, jestem wdzięczny za radę, jak być odrobinę milszym.)
Kilka lat temu zacząłem zdawać sobie sprawę, jak wielką moc mają słowa „jestem”. „Jestem przygnębiony” albo „Jestem załamany” – a kiedy zaczynasz mówić „jestem” tymi słowami, ucieleśniasz je odrobinę bardziej.
Niezależnie od tego, czy szukasz profesjonalnej pomocy w związku z problemem zdrowia psychicznego, ważne jest, aby utrzymać rutynę, która działa w Twoim przypadku. W przypadku JoJo czasami oznacza to leki, czasami terapię, a czasami robienie tego, co możesz, aby pomóc sobie. „Myślę, że holistyczne podejście jest zawsze dobrym pomysłem”, mówi, „aby nie polegać tylko na jednej rzeczy lub zawsze patrzeć poza siebie, ale zobaczyć, OK, co mogę zrobić?”
Leki przeciwdepresyjne . Terapia . Dla tych, którzy nie lubią przyznawać, że coś jest nie tak, mogą one wydawać się brzydkimi słowami — czymś, o czym możemy myśleć lub nawet robić, ale nigdy o tym nie mówić. I dobrze jest zachować prywatność, ponieważ niewiele jest rzeczy bardziej osobistych niż to, co dzieje się w twojej głowie i sercu. Nie każdy podziela komfort JoJo w mówieniu o tych rzeczach. Kluczem nie jest jednak koniecznie mówienie o tym, ale pogodzenie się z tym, jakiej pomocy możesz potrzebować, pogodzenie się z prośbą o nią i zaakceptowanie siebie, nawet jeśli boisz się zewnętrznej stygmatyzacji.
A co dalej z JoJo? Kameralna trasa sześciu koncertów w mniejszych miejscach, jej pierwszy występ przed publicznością od początku pandemii, jej pierwsza szansa, by wyjść na scenę i z dumą ogłosić, że jestem JoJo. „Prawda” – mówi – „jest taka, że chociaż wszyscy byli połączeni za pośrednictwem mediów społecznościowych, nie ma nic tak uzdrawiającego i wyjątkowego, jak spotkanie się ludzi, wspólne śpiewanie, po prostu fizyczne bycie razem”.
Kredyty
- Talent: JoJo
- Fotograf: Felisha Tolentino
- Dyrektor kreatywny: Hillary Comstock
- Wizażysta: Joseph Carrillo
- Fryzjer: Clayton Hawkins
- Manikiurzystka: Jolene Brodeur
- Stylistka: Anna Katsanis
- Asystent stylisty: Paulina Castro Ogando
- Producent: Jeremy Thomas
- Wideofilmowiec: WesFilms
- Rezerwacja: Samantha Kane
JoJo jest radykalnie otwarta i gotowa na więcej
Weź odpowiedzialność za swoje zdrowie psychiczne z nagradzaną piosenkarką i autorką tekstów JoJo
Zwycięstwa w dziedzinie zdrowia psychicznego w 2021 r.
Jak COVID-19 położył kres gloryfikowaniu pracy
Na dobre i na złe, technologia przejmuje świat zdrowia
Jak może wyglądać przyszłość opieki nad zdrowiem psychicznym?
Marnowanie to nastrój 2021 roku. Jak go rozpoznać i jak sobie z nim radzić
Nieznany bohater w centrum uwagi: czarne dziewczyny oddychają
Rozwój terapii w mediach społecznościowych
6 influencerów LGBTQ+, którzy wiedzą, co oznacza „bycie sobą”
Wybór redaktorów: Produkty, aplikacje i podcasty, które napędzały nas w 2021 r.
Ekspert mówi wszystko: rodzicielstwo przed, w trakcie i po pandemii
Uzupełnianie zestawu narzędzi do zdrowia psychicznego z dr Rachel Goldman
Kiedy terapeuta i coach życiowy wygadają się
Dzień z życia z depresją
Świadomość i sojusz: to nowy dzień dla neurodywersyfikacji
Toksyczna męskość i zmieniający się krajobraz tego, co oznacza bycie mężczyzną
Marginalizowane problemy ze zdrowiem psychicznym: co eksperci chcą, abyś wiedział