Kiedyś pojęcia neurodywersyfikacji i neuroodmienności były obce osobom neurotypowym, ale w ostatnich latach obserwujemy powolny wzrost świadomości i akceptacji faktu, że różnice w sposobie przetwarzania i zachowania mózgu są w rzeczywistości całkiem normalne i powszechne.
Neurodywersyfikacja, obejmująca osoby ze specyficznymi odmiennościami w uczeniu się (spLD), takimi jak dysleksja, dyspraksja i zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) , a także zaburzenia ze spektrum autyzmu (ASD) , poczyniła duże postępy w krótkim czasie. Ale czy jako społeczeństwo mamy już wystarczającą świadomość tego tematu?
Jak styl życia w czasach pandemii wpłynął na osoby neuroatypowe, od tych przyzwyczajonych do życia w swojej różnorodności po wielu, u których kwarantanna doprowadziła do zmieniających życie odkryć? I jak możemy lepiej wspierać osoby neuroatypowe, z którymi żyjemy, pracujemy i uczymy się? Przyjrzyjmy się temu.
Spis treści
Poznaj ekspertów
Risa Williams , LMFT, jest licencjonowaną terapeutką, trenerką i autorką „The Ultimate Anxiety Toolkit” oraz „The Ultimate Time Management Toolkit”.
Billy Roberts , LISW-S, jest licencjonowanym terapeutą prowadzącym prywatną praktykę, która koncentruje się wyłącznie na osobach dorosłych z ADHD.
Sharon O’Connor, licencjonowana pracownica socjalna, jest psychoterapeutką specjalizującą się w zaburzeniach neurologicznych i lękowych.
Pandemia jako zaskakujące narzędzie diagnostyczne
Kiedy świat zmienił się w marcu 2020 r., nikt nie pozostał nietknięty. W błyskawicznym tempie musieliśmy przerobić wszystkie nasze codzienne procesy, od najbardziej trywialnych sprawunków po najważniejsze zadania zawodowe i rodzinne.
Zmuszeni do tak szybkich zmian i dostosowania się do okoliczności wykraczających poza zakres wszystkiego, czego doświadczyliśmy wcześniej, wiele osób zostało zmuszonych do pogodzenia się z nieoczekiwanym faktem: ich mózgi nie funkcjonowały i nie dostosowywały się w taki sam sposób, jak mózgi innych.
„W krótkim czasie trzeba było przetworzyć wiele zmian” — mówi Williams. „Ponieważ zmiana może powodować stres, czasami stres ten zaostrza objawy ADHD i objawy lękowe”.
Roberts mówi nam, że z powodu pandemii „wiele niezdiagnozowanych osób po raz pierwszy łączy fakty”, zauważając, że zauważył wzrost zainteresowania wieloma osobami neuroatypowymi, w tym osobami z ADHD i autyzmem: „Pandemia stworzyła nowe wymagania organizacyjne, emocjonalne i społeczne dla wszystkich ludzi, co zwykle uwypukla wyzwania w obu populacjach”.
Billy Roberts, pracownik socjalny
Odnotowano wiele kontaktów z osobami neuroatypowymi, które szukały profesjonalnej pomocy zarówno w pierwszej ocenie, jak i leczeniu. Zarówno u osób niezdiagnozowanych, jak i zdiagnozowanych, wymagania pandemii sprawiły, że wiele z nich poczuło, że umiejętności radzenia sobie, które rozwinęli w życiu, były nieskuteczne.
Kobiety neuroatypowe i osoby, u których przy urodzeniu przypisano płeć żeńską, są często źle rozumiane i rzadziej diagnozuje się je, ponieważ lekarze i specjaliści ds. zdrowia psychicznego często nie zauważają u nich objawów.
Ponieważ kwarantanna tak bardzo skupiła się na przeniesieniu wszystkiego, co się tam dało, do sieci, świat telemedycyny dokonał ważnych postępów — osoby, które wcześniej nie mogły znaleźć odpowiedniego lekarza, nagle zyskały większy wybór.
O’Connor wyjaśnia: „Rozwój telemedycyny sprawił, że terapia stała się o wiele bardziej dostępna dla osób neuroatypowych. Możliwość spotkania się z terapeutą zdalnie eliminuje barierę i stres związany z dojazdem do gabinetu”.
„Poszerzyło to również sieć dostępnych dostawców, ponieważ nie jest się już ograniczonym do terapeuty w swoim bezpośrednim obszarze geograficznym” — dodaje. „ Telezdrowie daje nową możliwość wyboru terapeutów z dowolnego miejsca w stanie, co może zwiększyć szanse na znalezienie dostawcy, który spełni Twoje potrzeby ”.
Terapeuci twierdzą, że taka elastyczność sprawiła, że więcej osób niż kiedykolwiek wcześniej dowiedziało się o własnej neuroróżnorodności.
Dbanie o siebie i inne supermoce
Jednym z największych elementów neurodywersyfikacji jako ruchu jest to, że stara się promować zrozumienie, że mózgi pracujące inaczej mają wiele zalet. Podczas gdy wcześniej myśleliśmy o cechach neurodywergentnych jako o „chorobach” lub „dolegliwościach”, ruch stara się pomóc ludziom zrozumieć, że te stany wiążą się z równie ważnymi korzyściami. Wiele z tych korzyści zostało podkreślonych w pandemii.
Roberts mówi, że „Chociaż deficyty poznawcze mogą wydawać się walką, dla wielu mogą być i są supermocami. Na przykład dorośli z ADHD mogą być niesamowicie kreatywni i przedsiębiorczy. Pandemia zmusiła wiele osób do bycia kreatywnymi i innowacyjnymi. Podczas gdy osoby z deficytami poznawczymi napotykały wyzwania, wiele z nich wykorzystywało również swoje mocne strony do tworzenia i innowacji”.
Liczne cechy osobowości związane z neurodywergentnymi schorzeniami mogą zapewnić bardziej pozytywne doświadczenie, niż można by się spodziewać. Na przykład osoby z autyzmem często wykazują dużą dbałość o szczegóły i silne umiejętności skupienia. Wielu pracowników neurotypowych wyraziło skrajną frustrację i trudności ze skupieniem się na pracy w środowisku domowym.
„Dla niektórych osób autystycznych i neuroatypowych pandemia zapewniła bardzo potrzebną odskocznię od społecznych wymagań poprzedniego życia, co pozwoliło im wyzdrowieć z wypalenia i naprawdę rozkwitnąć” – wyjaśnia O’Connor. „Ten czas dał wielu osobom neuroatypowym możliwość lepszego zrozumienia własnych potrzeb, dokonania zmian w celu ich zaspokojenia, a następnie świadomego podjęcia decyzji o kontynuowaniu tych praktyk w życiu po pandemii”.
Media społecznościowe pomogły również zwiększyć świadomość neuroodmienności, ponieważ osoby neuroodmienne zainspirowały się do dzielenia się tym, jak sobie radzą. Williams mówi nam: „Wiele osób wykorzystało kwarantannę jako sposób na znalezienie większej liczby praktyk samoopieki, a w rezultacie wiele osób zamieszczało posty o swoich doświadczeniach… na wielu różnych platformach”.
Jak być lepszym sojusznikiem
Teraz, gdy lepiej rozumiemy, w jaki sposób pandemia doprowadziła do większej liczby diagnoz neuroodmienności, większej liczby opcji leczenia dzięki telezdrowiu i że więcej osób niż kiedykolwiek odkrywa, że oni również są neuroodmienni, co dalej? Zapytaliśmy terapeutów o ich opinie na temat tego, jaką pracę należy jeszcze wykonać, aby promować świadomość neuroodmienności i lepiej wspierać osoby w naszym życiu, które są neuroodmienni.
Dla Robertsa największa zmiana, jaka musi nastąpić, dotyczy poziomu polityki. Mówi, że system „musi się zmienić i uczynić neurodiverse polityki i praktyki priorytetem”.
„Dotyczy to szkół, środowisk pracy , a nawet opieki nad zdrowiem psychicznym” – dodaje. „Najważniejszym priorytetem byłoby zajęcie się politykami, które nie normalizują różnic poznawczych lub nie wykorzystują mocnych stron osób neuroatypowych”.
Ale dlaczego właśnie ta polityka stała się polityką domyślną?
„Myślę, że w dużej mierze zmagania te wynikają również z wpływu dyskryminacji ze względu na niepełnosprawność na system zatrudnienia i braku dostępu do opieki w ramach samej opieki psychiatrycznej” – odpowiada.
Jeśli chodzi o zapewnienie większego wsparcia osobom neuroatypowym, ta zmiana wydaje się najważniejsza: musimy zmienić politykę, która stawia osoby neurotypowe w centrum jako „normalne” i wyklucza osoby neuroatypowe z równania.
Williams uważa, że pierwszy krok do tych potrzebnych zmian zaczyna się od większej dyskusji na temat zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia w ogóle. Zauważa: „W naszym społeczeństwie musimy nadać priorytet zdrowiu psychicznemu i więcej o nim rozmawiać , a także sprawić, by dbanie o siebie było ważniejsze w naszym codziennym życiu”. Może to zacząć się tak prosto, jak od rozmowy o tym, jak sobie wszyscy radzą.
Risa Williams, LMFT
Myślę, że im bardziej będziemy potrafili normalizować to, jak ludzie czują się w czasie tej pandemii i jak wpłynęła ona na ich stan emocjonalny, tym bardziej będziemy w stanie znaleźć sposoby na regularne odreagowywanie stresu i dostrzec, że jest on ważny dla naszego dobrego samopoczucia.
„Jeśli chodzi o dostęp do opieki, sojusznicy osób neuroatypowych mogą pomóc zapewnić, że odpowiedni specjalista będzie dostępny dla każdego, kto go potrzebuje. O’Connor pracuje nad tym w taki sposób, jak napisanie „ How to Find a Neurodiversity-Affirming Therapist ”, które ma na celu łączenie pacjentów z terapeutami, którzy będą przygotowani, aby zapewnić im dokładnie taki rodzaj opieki i pomocy, jakiej potrzebują i na jaką zasługują.
Największe postępy w wspieraniu osób neuroatypowych osiągniemy, gdy przestaniemy postrzegać je przez pryzmat bycia neurotypowymi jako normy lub domyślnego sposobu bycia. Podobnie jak heteronormatywność traktuje bycie cispłciowym i heteroseksualnym jako normę, a każdą inną płeć i/lub tożsamość seksualną jako nienormalną w porównaniu, soczewka neurotypowa jest równie szkodliwa dla osób, które nie pasują do tej kategorii.
Potrzebna jest zmiana systemowa, ale nawet podejmowanie łatwych, małych kroków, takich jak edukowanie się za pomocą książek, podcastów i relacji społecznościowych osób neuroatypowych, ma na celu uczynienie z osób neurotypowych lepszych sojuszników. Im bardziej jesteśmy świadomi różnic między nami, tym lepiej możemy je celebrować i tym bardziej możemy je uwzględniać we wszystkim — od sposobu nauczania w szkole po sposób, w jaki się socjalizujemy.
Korzystanie z praktyk pandemicznych osób neuroatypowych
Podczas pandemii wszyscy byliśmy zmuszeni wielokrotnie zmieniać swoje nastawienie. Od początkowego lockdownu, który trwał o wiele dłużej, niż społeczeństwo się spodziewało, przez „gorące lato szczepień”, które prawie nastąpiło, ale zostało wyprzedzone przez Deltę, po obecną kruchość planów jesiennych, wszyscy znaleźliśmy się w nieznanym świecie. Większość z nas niekoniecznie go uwielbia.
Mechanizmy radzenia sobie, które stosują osoby neuroatypowe, mogą być korzystne dla każdego, niezależnie od tego, jak działa ich mózg. Oto kilka przykładów.
- Wykorzystując ten czas jako okazję do wglądu. Wiele osób zdało sobie sprawę, że są neurodywergentne nie tylko dlatego, że okoliczności rzuciły je w nieoczekiwaną pętlę, ale również dlatego, że priorytetowo traktują czas na introspekcję. Introspekcja jest kluczowa dla samorozwoju i może być niezbędnym narzędziem na przyszłość, niezależnie od tego, jak działa twój mózg.
- Przyjrzyj się swojemu harmonogramowi bardziej świadomie. Williams mówi: „Może być pomocne, aby teraz przyjrzeć się swojemu tygodniowemu harmonogramowi i spróbować znaleźć nowe sposoby na zachowanie stałych bloków czasu w każdym tygodniu na konkretne rzeczy, zamiast czuć, że całkowicie utraciłeś zwykłe parametry czasowe”.
- Znajdź czas na relaks, nawet jeśli wydaje się to wyzwaniem. Williams sugeruje priorytetowe traktowanie odprężania się poprzez robienie częstych przerw między zadaniami, aby „częściej odprężać się psychicznie w tych czasach”.
Informacje w tym artykule są aktualne na dzień podany, co oznacza, że nowsze informacje mogą być dostępne, gdy to czytasz. Aby uzyskać najnowsze informacje na temat COVID-19, odwiedź naszą stronę z wiadomościami o koronawirusie .
JoJo jest radykalnie otwarta i gotowa na więcej
Weź odpowiedzialność za swoje zdrowie psychiczne z nagradzaną piosenkarką i autorką tekstów JoJo
Zwycięstwa w dziedzinie zdrowia psychicznego w 2021 r.
Jak COVID-19 położył kres gloryfikowaniu pracy
Na dobre i na złe, technologia przejmuje świat zdrowia
Jak może wyglądać przyszłość opieki nad zdrowiem psychicznym?
Marnowanie to nastrój 2021 roku. Jak go rozpoznać i jak sobie z nim radzić
Nieznany bohater w centrum uwagi: czarne dziewczyny oddychają
Rozwój terapii w mediach społecznościowych
6 influencerów LGBTQ+, którzy wiedzą, co oznacza „bycie sobą”
Wybór redaktorów: Produkty, aplikacje i podcasty, które napędzały nas w 2021 r.
Ekspert mówi wszystko: rodzicielstwo przed, w trakcie i po pandemii
Uzupełnianie zestawu narzędzi do zdrowia psychicznego z dr Rachel Goldman
Kiedy terapeuta i coach życiowy wygadają się
Dzień z życia z depresją
Świadomość i sojusz: to nowy dzień dla neurodywersyfikacji
Toksyczna męskość i zmieniający się krajobraz tego, co oznacza bycie mężczyzną
Marginalizowane problemy ze zdrowiem psychicznym: co eksperci chcą, abyś wiedział