Kiedy mówię ludziom, że mam zaburzenie osobowości typu borderline (BPD), zazwyczaj dzieje się jedna z dwóch rzeczy. Albo nigdy wcześniej o tym nie słyszeli i mówią coś w stylu: „Czy to jak choroba afektywna dwubiegunowa?”. Albo wykazują oznaki pobudzenia i wyobrażam sobie, że w myślach sprawdzają punkty wyjścia, aby schronić się w bezpiecznym miejscu.
Pierwszej grupie zwykle wyjaśniam, że BPD jest zaburzeniem osobowości charakteryzującym się niestabilnością nastroju, relacji, emocji i zachowań. Jeśli chodzi o drugą grupę, nie obwiniam ich całkowicie, sama czułam się tak samo, kiedy po raz pierwszy sprawdziłam to u siebie.
Chociaż coraz więcej badań podkreśla, w jaki sposób BPD powoduje poważne problemy osobiste, takie jak zakłócenia w edukacji, pracy lub życiu osobistym, osoby z mniej akceptowanymi społecznie problemami są postrzegane jako niebezpieczne i niestabilne z powodu negatywnych przedstawień chorób psychicznych w mediach. W przypadku BPD te stygmaty przenikają nawet do zawodu lekarza. Niektórzy specjaliści będą nas stereotypizować jako manipulatorów i osoby szukające uwagi; inni będą niechętni do leczenia osób z tym zaburzeniem. Ze względu na presję osądu społecznego, nic dziwnego, że wielu z nas cierpi na samostygmatyzację.
Ja również nie byłem wyjątkiem.
Kiedy po raz pierwszy mnie zdiagnozowano, przysięgłam, że nikomu nie powiem i będę udawać, że wszystko jest w porządku. Jednak tylko opowiadając o moich doświadczeniach mogłam się wyleczyć. Nie wspominając już o tym, że po kilku latach leczenia udało mi się ustabilizować rytm.
Biorąc pod uwagę 256 potencjalnych kombinacji objawów, stwierdzenie, że BPD wpływa na każdego inaczej, byłoby niedopowiedzeniem. Oto moja wyjątkowa perspektywa na to, jak wygląda jeden dzień życia z BPD.
Spis treści
Dzienniki BPD
9:15 rano: Pracuję z terapeutą nad wprowadzeniem lepszej porannej rutyny. Udało mi się przestać budzić się około południa, ale poranki wciąż są w trakcie pracy. Chociaż ich nienawidzę, odkryłam, że słuchanie muzyki jest szczególnie pomocne w poprawie nastroju, więc włączam playlistę „Morning Dance Party” i zaczynam się szykować.
10:00: Nasz uniwersytet przeszedł na naukę zdalną z powodu pandemii, więc odpalam laptopa, aby rozpocząć zajęcia. W dzisiejszych czasach coraz trudniej jest zachować motywację i obawiam się, że po wcześniejszym opuszczeniu dwóch kierunków studiów licencjackich historia może się powtórzyć.
10:25: Upuszczam długopis na podłogę i gdy podnoszę go, zauważam rosnącą czerwoną plamę wsiąkającą w moją koszulkę. Podnoszę go, żeby zobaczyć, skąd płynie krew i chwytam chusteczkę, żeby zatamować krwawienie, i wtedy zauważam, że mam też dużo krwi na czubkach palców. Dzisiaj wydaje się, że ciśnienie może mnie dobijać.
Kiedyś obgryzałem paznokcie, ale biorąc pod uwagę, ile czasu spędzam na pisaniu, wydaje się, że zacząłem skubać skórę . Rana, którą zrobiłem, tym razem, jest głęboka, więc krwawię przez kilka kawałków tkanki, zanim na pewno zatam krwawienie.
11:20: Regularnie zmagam się z wewnętrzną nienawiścią do siebie , ale dziś wydaje się ona głośniejsza niż kiedykolwiek. Jestem takim nieudacznikiem ; wiedziałem, że nigdy nie ukończę tego programu; jaki jest sens w próbowaniu ? Chociaż wiem, że jestem tylko kilka tygodni w tyle, coraz trudniej mi uwierzyć, że dam radę.
Po kilku głębokich oddechach wyjmuję książkę o terapii. Zaczynam też ładować na telefon obraz mojego Koła Uczuć. Zapisuję emocje, które odczuwam, ich przyczynę i zastanawiam się, czy mój wzmożony lęk jest uzasadniony. Wypisuję również wszystkie dowody za i przeciw temu, że sam siebie etykietuję jako nieudacznika. Kolumna „przeciw” wygrywa, a ja czuję, jak moje ciało powoli zaczyna się relaksować, gdy mój umysł zaczyna się oczyszczać.
12:00 pm .: Uwielbiam terapię online. Gdyby pandemia kiedykolwiek się skończyła, to i noszenie maseczek to rzeczy, które chciałabym zachować. Mam też szczęście, że mój terapeuta wydaje się mnie „rozumieć” i zawsze potrafi przejrzeć moje d*******.
Opowiadam jej o mojej mini-spirali z rana, a ona wskazuje, że część moich obecnych zmagań akademickich prawdopodobnie wynika z manifestacji moich autodestrukcyjnych tendencji. Na przykład odkładanie rozpoczęcia zadań na później. Wydaje się to takie proste, a jednak odkrycie jest klarujące.
Nieświadomie sabotuję samą siebie, żeby pozbyć się wyimaginowanego rozczarowania.
Pyta mnie, czy wykonywałam ćwiczenia oddechowe — nie wykonywałam — i przypomina mi o ich przydatności w połączeniu z pisaniem pamiętnika .
12:50 pm : Otwieram Twittera. Po eksplozji terapii, tanie dawki dopaminy są z pewnością potrzebne. Mówię sobie, że będę go przewijać tylko przez 10 minut, ale nawet ja wiem, że to kłamstwo.
1:25 pm : Oprócz tego, że jestem niezależnym pisarzem, jestem również redaktorem własnego wydawnictwa. Oczywiście, mój napięty grafik nie pomaga mi poradzić sobie ze stresem, który obecnie odczuwam, ale muszę to zrobić. Negocjuję ze sobą, czy powinienem przejrzeć zgłoszenia do mojego wydawnictwa, czy odpowiedzieć na e-maile. Chociaż moja rosnąca skrzynka odbiorcza staje się kolejnym zmartwieniem, najwyraźniej nie jest to jeszcze wystarczająco duże zmartwienie. Zgłoszenia to.
2:10 pm .: Wracam na Twittera. Nie mogę się powstrzymać! Jestem nim zafascynowany. Dzisiaj oś czasu (TL) znów mówi o związkach. Więc dzielę się najzabawniejszymi tweetami z dyskusji z przyjacielem i to wywołuje rozmowę na temat naszego życia miłosnego.
Jakiś czas później pyta mnie, czy rozważę powrót do gry randkowej. To zabawne; moi znajomi wyśmiali to, gdy pierwszy raz powiedziałem im, że przysięgam, że przestanę się umawiać. Na ich obronę powiem, że zawsze uprawiałem seks z kimś. Ale teraz, gdy nie umawiałem się na randki od ponad trzech lat i miałem tylko jedno doświadczenie seksualne w tym czasie, widzę, że teraz są trochę zaniepokojeni.
Romantyczne związki są trudne dla każdego, ale jeszcze trudniejsze dla osób z BPD. Idealizowałem ostatnią osobę, z którą byłem poważny, a kiedy związek się skończył, byłem tak przygnębiony, że prawie popełniłem samobójstwo . Ale jej tego nie mówię .
Chociaż ciche zaburzenie osobowości typu borderline nie jest rozpoznawalnym podtypem, niewątpliwie je mam. Zamiast projektować mój gniew na zewnątrz, zawsze jest on wewnętrzny. Wiem więc, że to może być doskonała okazja, aby podzielić się swoimi uczuciami z moim przyjacielem, ale nie chcę sprawiać wrażenia ciężaru.
Odpisuję: „Może za rok? Nigdy? Takie rozmowy przypominają mi, że randkowanie to getto [śmiejący się emotikon]”.
2:22 pm .: Rozmowa z moją przyjaciółką wciąż daje mi do myślenia. Związki są zdecydowanie moim wyzwalaczem i nie sądzę, żebym była gotowa. Poza tym, naprawdę nie chcę znowu rozstawać się . W moim żołądku tworzy się smutek, gdy przypominam sobie, że bezpieczniej jest po prostu zostać samej.
Ale nie tłumię tego uczucia; zamiast tego staram się na nie pozwolić. A z głosem mojego terapeuty rozbrzmiewającym w mojej głowie, instaluję aplikację Breathe na moim iWatchu i wykonuję ćwiczenia oddechowe.
14:29 : Naprawdę powinnam robić to częściej.
3:45 pm : Mój psychiatra namawia mnie do uważnego chodzenia , ale nienawidzę chodzenia bez intencji. Zamiast tego, zacząłem podnosić ciężary. Chodzę na siłownię cztery razy w tygodniu, a dziś jest dzień na nogi. Ugh. Zawsze kończę całkowicie wykończony po sesji, więc zawsze kupuję coś do jedzenia przed wyjściem.
17:15 : Robię sobie przerwę, żeby sprawdzić pocztę i zobaczyć, czy redaktorka, z którą niedawno współpracowałam, odpowiedziała na moją kolejną propozycję. Nie odpowiedziała. Zaczyna narastać we mnie lekka panika, gdy zastanawiam się, czy moja propozycja była aż tak zła, że nawet nie chce odpowiedzieć. A może byłam uciążliwa we współpracy? Nie, robię to znowu . Biorę kilka głębokich oddechów i tym razem w głowie robię listę za i przeciw moich zmartwień. Przypominam sobie, że skoro jestem też redaktorką, to wiem, że ona pewnie zawsze jest zasypana obowiązkami.
19:30 : Wyszłam na siłownię zanim moje młodsze rodzeństwo wróciło ze szkoły, więc teraz, gdy już wróciłam, podbiegli do mnie i dali mi mnóstwo uścisków.
Podróżuję od domu do domu mamy i taty (co jest ucieszącą cechą rozwiedzionych rodziców), a młodsze rodzeństwo to niewątpliwy bonus mieszkania u niego.
8:15 pm : Chociaż staram się odzwyczaić od pracy w nocy, nie potrafię się powstrzymać. Wieczorem jestem o wiele bardziej czujna, więc kładę się z powrotem na górze, aby pracować nad kilkoma innymi projektami.
9:20 pm : Mój telefon wibruje i widzę, że mam wiadomość od innego mojego przyjaciela. Rozmawiamy religijnie od kilku tygodni i to zdecydowanie moja ulubiona osoba (FP).
Dla osób z BPD FP to zazwyczaj ktoś, na kim polegasz emocjonalnie, ponieważ jest źródłem pocieszenia i kotwicą. Nie jest to oficjalnie uznana cecha ani nie zawsze pojawia się u osób z BPD, ale nasze FP zapewniają nam emocjonalną ważność i bezpieczeństwo.
Mogą to być wszyscy, od partnera po rodzica, a możliwe jest posiadanie więcej niż jednego. Moi są zawsze mężczyznami i zazwyczaj są potencjalnymi (lub obecnymi) partnerami romantycznymi. W tym przypadku jest to były student, więc jest to… skomplikowane emocjonalnie.
Zajęło mi ponad sześć miesięcy, aby zorientować się, czy moje uczucia do niego były szczere, czy też wynikały z potwierdzenia, jakie mi dał. Nadal nie wiem, ale nie jesteśmy kompatybilni, więc nie chciałabym się z nim umawiać — objawienia, którego nigdy nie mogłabym dokonać kilka lat wcześniej. Jak o tym pomyślę, fakt, że nie panikuję z powodu sytuacji i po prostu cieszę się jego towarzystwem, jest oznaką znaczących wewnętrznych ulepszeń.
Może jestem w pozycji, aby rozpocząć romantyczne związki wcześniej, niż myślałem? Obiecuję sobie wewnętrznie, że poważnie rozważę randkowanie, gdy skrócę czas potrzebny na emocjonalne przetworzenie moich uczuć o połowę. Oby to trwało dłużej niż rok .
22:00 : Wow, jest późno. W końcu zamykam laptopa i idę spać. Mam problemy z zasypianiem, ale mój terapeuta ostrzegał mnie, że prawdopodobnie jest to spowodowane korzystaniem z urządzeń elektronicznych w nocy. Obiecałem jej, że nie będę ich używał tak późno w nocy — ani nie będę zabierał telefonu do łóżka — ale myślę, że to już minęło. Więc przełączam się na YouTube i oglądam kilka moich ulubionych kanałów.
23:30 : Pora spać!
Wyciągam torbę z lekami i biorę antydepresanty , aby leczyć moje poważne zaburzenie depresyjne ; osoby z BPD częściej mają współistniejące choroby fizyczne i psychiczne, tj. dwa lub więcej stanów występujących u jednej osoby w tym samym czasie. Lek jest bardzo skuteczny, ale powoduje u mnie najgorsze nudności, więc staram się go brać tuż przed pójściem spać. Zawsze zapominam wziąć suplementy w ciągu dnia, więc biorę je również. Czy działają? Nie mam pojęcia. Ale co mogę stracić?
Na zakończenie
Ciągłe przetwarzanie moich emocji i uczuć może być niezwykle wyczerpujące. Irytujące jest również to, że ciągle mam te same wewnętrzne debaty. Dlatego regularnie jestem trochę zdenerwowana ciągłą troską o siebie, którą muszę zapewnić, aby zachować stabilność. Ale im dłużej to robię, tym bardziej staje się to automatyczne.
BPD nie jest uleczalne , ale im jestem starsza, tym mniej przerażające staje się życie z tym zaburzeniem. Podczas gdy kiedyś wahałam się planować przyszłość, jestem dość optymistycznie nastawiona do tego, co może przynieść.
Nie pozwolę, by nazywano mnie osobą cierpiącą na BPD. Pomimo wszystkich wewnętrznych zmagań, które toczę, bez wątpienia jestem wojowniczką.
Jeśli Ty lub ktoś Ci bliski zmaga się z BPD, skontaktuj się z Krajową Infolinią ds. Nadużywania Substancji i Usług Zdrowia Psychicznego (SAMHSA) pod numerem 1-800-662-4357 , aby uzyskać informacje o placówkach wsparcia i leczenia w Twojej okolicy.
Więcej informacji na temat zdrowia psychicznego znajdziesz w naszej Krajowej Bazie Danych Pomocy .
Dzieło autorstwa Alexa Dos Diaza
Charlamagne, Bóg zmienia narrację na temat zdrowia psychicznego osób czarnoskórych
Rozpakowywanie bagażu emocjonalnego z Charlamagne, Bogiem
Wewnątrz Charlamagne, sojuszu Boga na rzecz bogactwa psychicznego
Czy likwidujemy lukę w dostępie do leczenia zdrowia psychicznego?
Czy po dwóch latach pandemii COVID-19 kończy nam się empatia?
Jak rasizm systemowy wpływa na zdrowie psychiczne?
Różnorodność, równość i integracja: czy inicjatywy DEI działają?
Kogo zostawia w tyle rewolucja pracy hybrydowej
8 organizacji walczących o równość w obszarze zdrowia psychicznego
Nieznany bohater w centrum uwagi: wyciszenie
Zasoby zdrowia psychicznego dla społeczności czarnoskórej
Likwidacja barier w dostępie do opieki psychiatrycznej LGBTQ+
Lekarz i terapeuta rozmawiają o dysproporcjach w opiece zdrowotnej
Dlaczego bezpieczeństwo kulturowe jest niezbędne w opiece psychiatrycznej
Ekspert mówi wszystko: Przełamanie cyklu traumy
Dzień z życia osoby z zaburzeniem osobowości typu borderline
Od informacyjnego do performatywnego: kiedy media społecznościowe stają się problematyczne
Zmęczenie, frustracja i strach: nauczyciele BIPOC o nauczaniu w czasie COVID-19
Jak wygląda dorastanie w kryzysie
Gra w politykę szacunku, ale jakim kosztem?